Sama uważam ze, połączenie tych kolorów jest ponadczasowe i każdy w swojej szafie powinien mieć kilka podstawowych rzeczy z tej gamy kolorów jak: biała klasyczna koszula ( może być męska ) i mała czarna sukienka. Takie połączenia dla kogoś kto nie ma wyczucia stylu jest czymś bezpiecznym, bamberskie dobranie białego ubrania do czarnego jest chyba niemożliwe.
Od lat na co dzień preferuje czarne rurki i luźną koszulkę z nadrukiem nie zbyt wyrafinowane ale za to wygodne i zawsze na topie!
Największym pogromem są obecnie chyba spodnie w biało-czarne paski, sama bym się a takie pokusiła gdyż wysmuklają sylwetkę! Wszystko było by super gdyby nie to ze, któregoś dnia wchodzę do szkoły siadam z książką na parapecie a w około mnie zatrzęsienie tego samego kroju spodni, w dokładnie te same wzory! I tak codziennie, trend mocno mi zbrzydł. Jednak nadal na mojej liście ulubionych rzeczy z szafy znajduję się sweter black & white zakupiony z grosze w lumpeksie w zeszłym roku, po inną rzecz już nie sięgnę.